Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jacobsen z miasteczka Jaworzno. Mam przejechane 3041.83 kilometrów w tym 114.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.96 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5730 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jacobsen.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

0 - 50 km

Dystans całkowity:1063.72 km (w terenie 104.72 km; 9.84%)
Czas w ruchu:45:50
Średnia prędkość:18.17 km/h
Maksymalna prędkość:57.00 km/h
Suma kalorii:4345 kcal
Liczba aktywności:43
Średnio na aktywność:24.74 km i 1h 23m
Więcej statystyk
  • DST 20.00km
  • Teren 1.00km
  • VMAX 40.60km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do serwisu

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Wypad do serwisu Kross umówić się na przegląd na Brojanie.


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 35.61km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 19.25km/h
  • VMAX 52.40km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bór Biskupi

Niedziela, 21 lipca 2013 · dodano: 21.07.2013 | Komentarze 0

Popołudniowy wypad na tzw. rurę na Borze Biskupim. Tam pełen relaks. Niemal zasnąłem przy szumie wody. Póżniej do centrum Jaworzna coś zjeść oraz powrót wieczorem do domu.

Roślinność w okolicach "rury"


Nasza biblioteka w godzinach wieczornych


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 44.28km
  • Czas 02:03
  • VAVG 21.60km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sosnowiec Kazimierz

Środa, 17 lipca 2013 · dodano: 17.07.2013 | Komentarze 0

Wycieczka do Kazimierza Górniczego zobaczyć zwierzaczki w mini-zoo ;)
Tak niedaleko, a takie urocze miejsce! Nie wiedziałem, że takie parki są w Sosnowcu.

Trasa: Jaworzno Ciężkowice, Szczakowa; Sosnowiec Maczki, Kazimierz; Dąbrowa Górnicza Południe; Sosnowiec Bobrek; Szczakowa, Góra Piasku, Centrum [tam na zapiekankę ;)] i do domu.

Zwierzaki w Mini-Zoo


Park im. Kurownia w Sosnowcu


Pomnik przy parku


Kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Dąbrowie Strzemierzyczach. Budowla w stylu neogotyckim w użyciu od 1911 roku.


Marzenka przed pomnikiem Czerwonoarmistów


Znów pomnik ku pamięci żołnierzy armii zaborczej.


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 4.04km
  • Czas 00:11
  • VAVG 22.04km/h
  • VMAX 42.70km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niewypał

Piątek, 12 lipca 2013 · dodano: 12.07.2013 | Komentarze 1

Wyszedłem z domu.
Zaczeło padać.
Zatem wróciłem czym prędzej.
Tyle.


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 46.39km
  • Czas 02:40
  • VAVG 17.40km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kurchan Karniowice

Czwartek, 11 lipca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 0

Wypad leśnymi szlakami w kierunku Małopolski.
Z Ciężkowic przez Elektrownię Siersza do Płok, tam chwila przerwy i jazda lasem w kierunku miejscowości Psary. Szybki zjazd (57 km/h) w kierunku Karniowic, skąd udaliśmy się pod Dworek, a raczej Uniwersytet Ekonomiczny w Młoszowej. Dalej do Trzebini na rynek. Stamtąd przez Balin i Jeziorki do Ciężkowic.

Dworek Potockich z XIX wieku znajdujący się pod Sanktuarium w Płokach


Sanktuarium w Płokach, czyli miejsce wrześniowej pielgrzymki Ciężkowiczan


Trzebinia Rynek


Łąki pod Balinem


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 42.80km
  • Czas 02:45
  • VAVG 15.56km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Źródełko w Żuradzie

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 1

Postanowiliśmy wybrać się do miejscowości Żurada (z którą wiąże się ciekawa historia) i odnaleźć tam źródełko rz. Sztoła. Wyruszyliśmy w kierunku Boru Biskupiego przez Dolinę Żabnika. Gdy dojechaliśmy na Piaskownie nadszedł czas na chwilę przerwy na mojej ulubionej ostatnio "rurze". Chwila relaksu i kąpieli i dalej do Bukowna na słynne lody. Stamtąd nad Leśny Dwór, znowu krótka przerwa i wyjazd w kierunku Olkusza. Dojazd do Żurady, tam na niebieski leśny szlak, do źródełka. Chwila przerwy nad wodą, po to by za moment ruszyć przez las w kierunku Diablej Góry. Stamtąd w kierunku Elektrowni Siersza i już prosto do Ciężkowic przez Starą Maszynę.
Wycieczka w zdecydowanej większości przeprowadzona po lasach.

"Oaza" na Piaskowni


Woda tak zimna, że aż stopy bolą ;)


Źródełko pod Żuradą


Niebieski szlak na Diablą Górę


Elektrownia Trzebinia Siersza


I jeszcze taka historyczna anegdota, a propo wspomnianej Żurady. Otóż 1 września 1939 roku w walce powietrznej nad Żuradą pilot p.por. Władysław Gnyś ze 121 Eskadry Myśliwskiej 2 Pułku Lotniczego Kraków zestrzelił w jednym locie bojowym dwa niemieckie bombowce Do 17 E. Historycy dowiedli, że były to pierwsze samoloty niemieckie zestrzelone przez samolot aliancki w II wojnie światowej.[1]

[1]. O. Dziechciarz; "Przewodnik po ziemi olkuskiej".


Kategoria 0 - 50 km


Po lesie

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 10.07.2013 | Komentarze 0

Przez las z Vanem i Marzenką. Żabnik i te sprawy.


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 10.96km
  • Czas 00:26
  • VAVG 25.29km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót do domu

Niedziela, 7 lipca 2013 · dodano: 10.07.2013 | Komentarze 0

Powrót do domu. Trasa Podłęże > Ciężkowice.


Kategoria 0 - 50 km


Rowerowa Brama Weselna

Sobota, 6 lipca 2013 · dodano: 10.07.2013 | Komentarze 0

Brama rowerowa dla kolegi Nedveda. Ciekawy pomysł jak odstresować Pana Młodego tuż przed ceremonią ślubną. Później wypad na Leśny Dwór do Bukowna, kiełbaski, kąpiel i żarty. Następnie na tzw. rurę na Borze Biskupim (genialne miejsce). Po wszystkim powrót przez Żabnik w Ciężkowicach, Centrum, Gigant na Podłęże.
Super wypad! Oby Więcej takich.
Parze Młodej Wszystkiego Najlepszego :)



Ostatnie pompowanie przed ślubem ;)


Leśny Dwór (zdjęcie Piofci)


Piaskownia (zdjęcie Piofci)


Janusz topi Vana (zdjęcie Piofci)


Kategoria 0 - 50 km


  • DST 23.30km
  • VMAX 52.40km/h
  • Sprzęt Kross Hexagon V3
  • Aktywność Jazda na rowerze

Słoneczny Trzebiński Balaton

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 0

W piękną, słoneczną pogodę postanowiliśmy wybrać się do Trzebini nad tzw. Balaton. To chyba najlepsze kąpielisko w okolicy. Wyruszyliśmy zatem „po cywilnemu”, (tzn. bez typowego stroju rowerowego) w kierunku Sierszy. Powrót nieco inną drogą, bo przez Góry Luszowskie, co oznacza, że udało się zrobić nawet pętelkę. Średnia prędkość dosyć niska, bo przecież wycieczka miała charakter wybitnie rekreacyjny ;) Z powrotem, nieco podkręciliśmy tempo, którego i tak nie rejestrowałem.

A oto zdjęcie wspomnianego zbiornika.


Kategoria 0 - 50 km